niedziela, 19 stycznia 2014
Facet w większym wymiarze.
Ostatnio kolega poskarżył mi się, że w naszej miejscowości nie ma żadnego sklepu dla mężczyzn o takim rozmiarze jak on. Sprawdziłam, że w sieci można coś na ten temat znaleźć i poradzić sobie z problemem: Wielki Pan. Dopasowana, ale nie za ciasna marynarka, dobrane do figury spodnie – zupełnie inna prezencja mojego znajomego sympatycznie mnie zaskoczyła. Wygląda na to, że znajomy już odtąd będzie wiedział, gdzie szukać pomocy w zakresie ubrań w nietypowych rozmiarach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz